wiejska rada

Jak karmić sikorki

P1050759Orkan Ksawery odwiedził również i naszą wieś. Po za tym, że były długie przerwy w dostawie prądu, większych szkód nie wyrządził a silny wiatr przywiał malowniczą zimę.
IMG_20130125_131511 IMG_20130125_132555IMG_20130125_204300 IMG_20130126_144512Tym samym na dobre rozpoczął się u nas sezon dokarmiania sikorek. Naprawdę wystarczy odrobina chęci aby im pomóc i jest to bardzo proste.

Po pierwsze: Sikorki lubią jeść tłusto, czyli nasiona oleiste więc słonecznik i słoninka ale koniecznie bez soli i przypraw. Słonecznik można kupić na rynku, kilogram   kosztuje 4 zł, słoninkę w każdym mięsnym sklepie.   IMG_20131208_025106

Po drugie: Niezbędny jest karmik i to też jest proste. Można kupić lub tak jak ja, poprosić tatę żeby zbudował. Doskonałym projektem na budowę karmika dzielą się Ludzie Radosnego Ptaka  ale mój tato zbudował domek wg własnego projektu i wyszło tak :

IMG_20130123_223604Po trzecie: … jest najtrudniejsze bo wymaga solidności, konsekwencji i systematyczności. Jak się zdecydujemy dokarmiać sikorki, to już nie ma odwrotu. Ptaszki przyzwyczają się do miejsca, w którym są karmione i potrafią przelecieć wiele kilometrów za pokarmem. Gdy w karmiku jest pusto nie mają już siły na drogę powrotną. Więc gdy śnieg pokryje pola, warto stawić czoła temu wyzwaniu i systematycznie każdego dnia lub co drugi dzień dokarmiać sikorki. Wiosną nie tylko podziękują  śpiewem ale również pomogą w walce z larwami szrotówka, które żrą nasze piękne kasztanowce.

Komentarze

komentarzy

Dodaj komentarz