wiejska rada

Jak zabezpieczyć iglaki na zimę

Koniec listopada to już ostatni moment aby zadbać o nasze iglaki. Najtrudniejszym etapem zabezpieczenia ich na zimę, jest wybór jesiennego nawozu. Oferta jaką prezentuje Leroy MerlinCastorama , OBI, Praktiker, jest tak ogromna, że trudno się zdecydować. Nawozów jest miliard and the winner is Florovit, który zaprezentował się w porządnym  pudełku, z elegancką rączką, i w zabawnej oprawie graficznej.P1050498

Gdy najtrudniejszy etap jest już za nami, to czas na tournee po ogrodzie. Aby to zadanie realizować z entuzjazmem, warto zadać sobie jedno ważne pytanie: po co to robimy? Otóż większość roślin uprawianych w naszych ogrodach pochodzi z ciepłych stref klimatycznych. Niskie temperatury w polskiej rzeczywistości geograficznej, często przerastają ich zdolności adaptacyjne. Dodatkowo zima jest okresem, gdy rośliny są pozbawione możliwości pobierania wody z ziemi. Potas i fosfor zawarte w nawozie jesiennym, korzystnie wpłyną na gospodarkę wodną roślin i zwiększą szansę na przetrwanie mrozów. P1050728Mając już świadomość jak ważne jest jesienne nawożenie czas zapoznać się instrukcją:

P1050730

Proste, więc do dzieła. Z nawozem jesiennym odwiedziłam wszystkie nasze iglaki, berberysy i rododendrony. P1050497P1050739P1050734 P1050735 P1050741 P1050743Na koniec otuliłam rośliny sosnowymi igiełkami,  które poza funkcją ochronną będą też zakwaszały glebę. I tak na tej przyjemnej aktywności ogrodowej zastał mnie mnie jesienny zachód, który na naszej wsi wygląda tak :  P1050711Przepraszam drodzy czytelnicy za ten  kicz, ale to naprawdę tak wygląda. Życzę wam wszystkim powodzenia w jesiennym nawożeniu i dynamiki w działaniu, bo hu-hu-ha nasza zima zła, nadciąga!

Komentarze

komentarzy

Dodaj komentarz