• wiejska rada

    Jak czyścić komin

    Zbliża się sezon grzewczy więc każdy właściciel kominka coraz częściej bije się z myślami: czyścić komin czy nie czyścić. Zaglądanie do środka niestety  nie daje odpowiedzi na to egzystencjonalne pytanie bo w kominie jest tak ciemno, że nic nie widać. Jednak, dla tych co widzą szklankę do połowy pełną, wersja brzmi: w kominie widać ciemność, czarną otchłań kosmosu, bądź wielką czarną dziurę. Co oczywiście nadal nie daje odpowiedzi na pytanie czyścić czy nie czyścić.Czyszczenie komina to czynność, którą można wykonać na trzy różne sposoby. Pierwszy – najprostszy i wręcz kultowy sposób to spuszczenie na sznurku do komina młotka. Drugi – trochę trudniejszy to spuszczenie na sznurku do komina cegły.   Ten…

  • czasem myślę,  wiejska rada

    Jak opóźnić jesienną depresję

    Od wczoraj mamy astronomiczną jesień. To doskonała pora na smutki, apatię i depresję. Jednak zanim się pogrążymy w tym stanie, dobrze jest wiedzieć, że to na pewno już. Aby to sprawdzić drodzy czytelnicy, wybrałam się na długi spacer.  Z moich obserwacji przyrody wynika, że jeszcze nie pora na jesienną depresję. Astronomia kłamie! Łapiąc ostatnie promienie słońca dobrze w duchu, spokojnie powtarzać: to nie jesień, to nie jesień, to babie lato!

  • wiejska rada,  wiejski ogórdek

    Schron przeciwburzowy

    Nasz pies jest bardzo czujny i odważny. Szczeka na ciągniki, rowerzystów  chce zjeść kurierów i oczywiście listonosza. Jest także doskonałym myśliwym, łapie zajączki, myszy, krety, ptaki, kiedyś nawet porwał się na krowę. Ogólnie jest nieustraszony, ale jest jedna rzecz której się boi. To burza. Próbowaliśmy mu tłumaczyć, że burza jest ok, że nasze roślinki potrzebują deszczu, że pioruny rzadko zabijają i że inne zwierzątka np. nasz kot nie boją się burzy. Wszytko na nic. Boi się i już. Dlatego wygospodarowaliśmy dla niego w ogrodzie, kawałek miejsca na budowę schronu przeciwburzowego. Taki mały gest dla kochanego przyjaciela. Zobaczcie krótką relację z budowy: Zaczęliśmy oczywiście od kopania fundamentów. Wylaliśmy fundamenty Wylaliśmy posadzkę i…

  • wiejska rada

    Mszyce i grzyby

    Ze względu na brak pogody moja kolonia mszyc na różach ma się doskonale. Mogę stać na deszczu i przypatrywać im się godzinami.Mogę im też spojrzeć prosto w oczy i szeptać czule: mam dla was coś kochanieńkie, niech no tylko przestanie padać deszcz. Ciekawe czy te bystre, czarne oczka zrobią im się większe gdy spadnie na nie jak grom z jasnego nieba Karate Zeon Ponadto na berberysach wychodowałam grzyba o egzotycznej nazwie  Puccinia graminis.  Na szczęście na to też już mam receptę, a nawet dwie. Jedną znalazłam tutaj a drugą dostałam od wirtualnego znajomego z fb. Kolega radzi Amistar 250 przez 10 dni 3-4 razy opryskiwać na zmianę z Bioczos  Pod berberysami rosną rozchodniki i…

  • wiejska rada

    Goście

    Nasz ogród jest bardzo otwarty i towarzyski. Panuje tu spokój, jest dużo starych drzew i owocowych krzewów, które chętnie odwiedzają ptaki. Oczywiście poza ptakami wpadają też przybysze z najodleglejszych galaktyk. Ale to: To jakiś barbarzyński desant z kosmosu, który zagraża naszym różom i nie wiadomo komu jeszcze. Na szczęście dzięki moim nowym znajomościom zawartym na fejsbukowych grupach dowiedziałam się, że na mszyce to najlepiej działa : wywar z bazylii czosnku pokrzywy i słodkiego mleka, wywar z pokrzywy, cebuli i liści rabarbaru,  Mospilan  Karate  Przygodę z opryskami w tym sezonie zacznę z Karate 🙂 mocno brzmi więc wierzę, że skutecznie rozwiąże problem. Ponadto środek ten działa na wszystkie stadia rozwoju robali…

  • Bez kategorii,  wiejska rada

    Jak aerować trawnik

    Czy Wasz trawnik po zimie też straszy pożółkłymi placami i łysiną? To mam tak samo jak Wy. Dlatego nadszedł czas, aby zadać sobie jedno z wielu, trudnych pytań tej wiosny. Jak aerować trawnik?  W naszym przypadku to bardzo trudne pytanie, bo nie wiadomo od czego zacząć. Trawnik jest spory, możliwości wiele. A jak nie wiadomo od czego zacząć, to trzeba zacząć od początku. Dlatego na pierwszy ogień poszedł trawnik od frontu. Krok pierwszy to grabienie.  Po zimie trawnik jest sfilcowany co utrudnia dostęp słońca i powietrza. Dzięki grabieniu uwalniamy go od mchu i starych, zeschniętych liści w których rozwijaj się pleśń.  Z naszego trawnika zgrabiliśmy dwie taczki sfilcowanych śmieci. Kolejny krok to aerowanie…